Bohater - to człowiek, który wg. podręcznikowych teorii radzi sobie w skrajnie trudnych sytuacjach często ryzykując życie na rzecz innych. Takich właśnie bohaterów kreuje literatura świadków Jehowy.
Od dawien dawna Strażnica opisuje, jak to odważni i na przekór losowi zaangażowani świadkowie głoszą "dobrą nowinę" aby uratować ludzi przez zagładą. Nie zważają przy tym na własny los, ale przede wszystkim zależy im na ludziach. Z "Biblią" w ręku przemierzają setki kilometrów, pomagają poszkodowanym i wręczają im ostatnie wydanie 'Strażnicy' i 'Przebudźcie się'. Czytają wersety o tym, iż już niedługo na ziemi zapanuje raj, a oni - świadkowie - będą do ładu doprowadzać zrujnowaną ziemię.
Do ostatniego dnia "tego systemu rzeczy" będą ostrzegać i wyrywać ludzi ze śmierci w Armagedonie. Przed samym końcem zorganizują kampanię z traktatami, w której to poinformują ludzi, że nie ma już dla nich nadziei, że umrą i będą jak "gnój na powierzchni roli".
Do ostatniej minuty będą działać, wspierać innych i ostrzegać z ich własnym przekładem nowego świata w "ręcach". Do ostatniego traktatu, do ostatniej "Strażnicy", do ostatniego "Przebudźcie się". Nikt i nic ich nie powstrzyma!
Czyżby?
A jednak bohaterów spod gwiazdy jw.org jakoś nie widać. Czyżby wystraszyli się wirusa w koronie? A może porwali ich kosmici?
Jak to jest, że ten literacko opisywany heroizm zniknął w marcu 2020 roku i jak dotąd go nie widać. Świadkowie Jehowy stali się bohaterami zza ekranów swoich komputerów i telewizji internetowej. To obecnie religia internetowa, czyż nie?
A co z waszym bohaterstwem i obietnicami? Już nie obchodzi was los ludzi? Wystraszył was wirus o mizernym poziomie śmiertelności? A może po prostu tak jest wygodniej.
Nie, nie brakuje nam waszego głoszenia kłamstw. Po raz kolejny jednak organizacja JW pokazuje czym jest naprawdę. Sztucznym tworem zwabiającym ludzi w pułapkę i obiecująca gruszki na wierzbie w raju na ziemi.
Mówicie, że "tchórzy" czeka śmierć. A sami kim jesteście? Super bohaterami w czasie spokoju, a jak troszkę zagrzmi, to chowacie się w domu za ekranami komputerów i uważacie, że zbawieni będziecie? To jest to wasze bohaterstwo? Śmiech na sali. Choć oczywiście nie ma znaczenia, co robicie.
Wasze ciało kierownicze sieje taką samą propagandę jak cały świat w sprawie wszechobecnej "pandemii". Straszy was i wyciąga pieniądze, a wy dajecie się dalej na to nabierać.
Chcecie nowego świata? Będziecie go mieć - nazywa się Nowy Porządek Świata. Wasze ciało kierownicze wyczekuje antychrysta i przygotuje was do oddania mu czci. Jedno z jego narzędzi macie już w rękach - przekład Nowego Świata.
Owszem, czasy są szczególne i drugie - widzialne - przyjście Jezusa Chrystusa przed nami.
Dostrzeżcie jednak to, że historie, które opowiadacie ludziom nie trzymają się kupy. Choć może i się kupy trzymają, bo śmierdzą na kilometr. Ani ładu ani składu nie mają. Powyrywane z kontekstu wersety podparte historyjkami ze "Strażnicy".
Gdzie zatem jesteście herosi, orły , sokoły? Nie ma was, nie ma, a tłumy płaczą, że nikt do drzwi im nie puka. Chowacie się w piwnicach zamiast wypełniać misję? A tyle obiecywaliście.
Jedno pozostaje jednak bez zmian - do garnuszka kasiurkę rzucać trzeba, bo chłopaki z Warwick głodni i spragnieni są, a robić się im nie chce, więc ktoś ich dalej musi utrzymywać.
Money, money, money must be funny
In the rich man's world
- jak to w jednej piosence śpiewają.
Ot - taka to prawda.
I pomyśleć, że większość życia poświęciliśmy religii fałszywej , która na podeście stawia głownie słowa a nie czyny. Wszyscy teraz zachwyceni internetowym wielbieniem niewolnika i nawet nie chcą wracać do tego swojego raju duchowego .
OdpowiedzUsuńDo tematu "Gdzie są świadkowie? - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie!" Myślę tak. Obawiają się tego, ze jak na razie to jedynym lekarstwem na Covid-19 jest osocze z krwi ozdrowieńców a to jest niedozwolone ze względu na uznawany dogmat o krwi. Gdyby nastąpiła znaczna śmiertelność z powodu nie przyjęcia tego leku być możne konsekwencją byłyby lawinowo narastające sprawy sądowe wobec CK o odszkodowania a co miałoby większe skutki niż płacenie odszkodowań za pedofilię. Dlatego aby uniknąć takich skutków to obecne zachowanie podporządkowano temu co jest w (Rzym.13:1-5). Czas pokarze.
OdpowiedzUsuńKwestia jest złożona i w głównej mierze opiera się o stosowaną tam na szeroką skalę manipulację, w tym na bezmyślne i bezkrytyczne wykonywanie zaleceń. Jeśli zaś chodzi o wspomniane lekarstwo, to osocze to NIE jedyny sposób na pokonanie CoVD. Jest wiele lepszych, oficjalnie "ukrywanych" metod. To jednak już inna historia.
Usuń