Dla tych, co chcą wiedzieć, dlaczego?

2

Dlaczego? To pytanie być może nurtuje wiele osób. Nie możemy Wam tego osobiście powiedzieć, a raczej możemy, ale to WY nie chcecie lub nie będziecie słuchać, bo... Wam nie wolno. Z drugiej strony czasem wpadaliście do nas, ale o nic nie pytaliście. Jednak dla tych co chcą wiedzieć, a nie domyślać się i wymyślać niestworzone historie słów kilka.



Krótko mówiąc: dlatego, że poszukiwaliśmy rzeczywistej prawdy ze Słowa Bożego, a nie tylko większej części prawdy czy połowy prawdy. Nie chcemy też znowu i dalej być okłamywani. Niżej wytłumaczymy, o co nam chodzi i jak to wyglądało w skrócie w poszczególnych etapach.

W zasadzie, to zaczęło się od sprawdzenia czy ciało kierownicze CK miesza się do polityki, jak to niektórzy twierdzili, czy też nie. Często wysuwano pod tym kątem mnóstwo zarzutów. Początkowo całkowicie nie dawaliśmy wiary jakoby miało to miejsce. Przecież CK sami w swoich publikacjach piszą, że mieszanie się do polityki to wtrącanie się w sprawy tego świata. Za takie postępowanie grozi wykluczenie z organizacji.

Postanowiliśmy to jednak zweryfikować w myśl zasady, że prawda obroni się sama. Jakie było nasze zaskoczenie - w zasadzie to był szok - że w latach 1992-2001 CK JW byli członkami ONZ jako organizacja pozarządowa (NGO). Dalej okazało się, że aktywnie wspierali - uczestnicząc w ich spotkaniach - (i pewnie nadal to robią) organizację OBWE (Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie).

A co z okresem II wojny światowej? Postanowiliśmy zbadać i to. I kolejny policzek w twarz. Towarzystwo Strażnica przekazało około 560-580 tys. dol. na konto partii nazistowskiej Hitlera. I to w czasie kiedy bracia umierali w obozach koncentracyjnych, bo lojalnie trzymali się nakazów organizacji. A przecież organizacja nie musiała tego robić. Byli niezależni z siedzibą w USA. Okres II wojny i wcześniej ukazał również podejście CK JW do antysemityzmu i tzw. niemieszania się w sprawy polityczne tego świata. Poszukajcie i przeczytajcie tzw. Deklarację Faktów wysłaną przez ówczesnego prezesa Strażnicy do Hitlera. Gwarantuję, że będziecie zdziwieni, zwłaszcza, że książka "Świadkowie Jehowy" przedstawia te kwestie inaczej.

To jeszcze nie koniec. Skoro w ten sposób postępowali, to co ze środkami finansowymi, które są im przekazywane w ramach dobrowolnych datków plus to co posiadali już wcześniej? Jakieś inwestycje? Owszem inwestycje są m.in. w korporacje handlujące tytoniem itp.

Istnieją na to wszystko oficjalne dokumenty - możecie sprawdzić.

Tego już było za wiele. Ci, którzy mają przewodzić, uważają się za prawą rękę Pana Jezusa czynią tak, a nie inaczej. Coś tu jest nie tak. Naszła nas myśl, że może w związku z tym warto sprawdzić i dokładniej się przyjrzeć biblijnym naukom, które w formie Strażnicy czy innych publikacji serwowane są na zebraniach.

I tutaj niemiła niespodzianka. Kolejny element, który zawierał liczne nieścisłości i kłamstwa. Czytając inne przekłady biblijne okazało się, że niestety CK JW dostosowało wiele wersetów do własnej interpretacji Biblii i do własnych doktryn. Jakby tego było mało samowolnie dodano imię Jehowa w Nowym Testamencie i to 237 razy. Żadne dostępne manuskrypty nie zawierają tego imienia. Podobnie uczynili przywódcy innych kościołów z tym, że usunęli imię Boże ze Starego Testamentu.

SZOK - to czego broniliśmy runęło jak domek z kart.

Oczywiście wszystko można usprawiedliwić, ale kłamstw nie da się usprawiedliwić. Bóg NIE posługuje się ludźmi, którzy kłamią. Ojcem kłamstwa jest szatan. Mówienie o czymś, zachęcanie do tego innych, a robienie czegoś innego to hipokryzja. Dlatego otwarcie twierdzimy, że CK JW idzie w złym kierunku. Ślepy prowadzi ślepego, wiec wynik jest oczywisty.

To, że w wielu przypadkach zachęcają do tego co dobre nie zmienia faktów, że kłamią w sprawach istotnych, a dotyczących też Słowa Bożego. My się już nie łudzimy. Bóg nie posługuje się ludźmi i organizacją, która KŁAMIE. Myślcie, co chcecie, ale nie oszukujcie samych. Ta prawda, którą tak uważaliśmy za jedyną prawdę okazała się dobrze ozdobionym kłamstwem, elegancko przyprawionym wysokimi miernikami moralnymi i zorganizowaną niemalże do perfekcji działalnością. Szatan rzeczywiście przybiera postać "anioła światłości".

I choć w większości przypadków ludzie w tej organizacji są szczerzy i zaangażowani, to jednak CK - przewodnicy duchowi - nie są wiernym niewolnikiem, lecz gnuśnym i złym. Bo nie o towarzystwo tu chodzi, ale o prawdę o Jezusie i Jego Ojcu.

I jeszcze jedno.  Zachęcamy Was do obejrzenia zeznań z posiedzenia komisji śledczej ws. pedofilii w Australii, gdzie członek ciała kierowniczego G.Jackson otwarcie mówi, m.in. czy JW to rzeczywiście jedyni rzecznicy Boga na ziemi. Wypowiada się też kim tak naprawdę są jako CK i jak jako reprezentant CK ma ograniczenia w pamięci, co do wygłaszanych powszechnie doktryn.






Podsumowując: nie możemy popierać tych, którzy pod pozorem służby dla Boga kłamią i stosują podwójne mierniki moralności. CK JW właśnie tak robi, zarówno w przypadku historii JW, powiązań ze światem, jak i naukami biblijnymi tj. naginaniem Biblii do własnych, ludzkich doktryn.

Wszystkie te etapy nie trwały długo. Nie trzeba bardzo dużo wysiłku aby dotrzeć do informacji historycznych - zmieniających się "prawd" na przełomie ostatniego stulecia - czy też po prostu powiązań organizacji ze światem polityki i gospodarki. Więcej czasu wymagała i nadal wymaga weryfikacja nauk biblijnych, a raczej nauczanych doktryn. Samodzielna analiza Biblii w oparciu o różne przekłady rzuca jednak bardzo jasne światło na to, jak dalece CK myli się co do rzeczywistej prawdy biblijnej. Stwórca dał każdemu z nas władze poznawcze aby odróżniać "to co właściwe od tego co niewłaściwe" i na szczęście w naszym wypadku pojęliśmy, co CK serwuje JW niewłaściwego.

Jeszcze raz chcemy podkreślić, że w organizacji znajduje się mnóstwo szczerych ludzi spragnionych prawd ze Słowa Bożego. Prosimy Was - sami sprawdźcie czy na pewno idziecie w dobrym kierunku. To, że JW są świetnie zorganizowani i w zasadzie też zjednoczeni NIE oznacza, że idą, a raczej, że są prowadzeni wąską drogą - prowadzącą do życia. Dokładnie zbadajcie, jeśli tylko chcecie i macie odwagę, czy jest inaczej niż wyżej piszemy. Większość z Was to naprawdę dobrzy, ciężko pracujący ludzie - wiemy to. Nie dajcie się jednak wprowadzać w błąd. Nie bądźcie łatwowierni.

I jeszcze jedno - na stronach www.bezreligii.pl będziemy publikować tylko niektóre informacje, które wskazują na to, iż JW są oszukiwani. Dostęp do informacji jest obecnie powszechny. Sami możecie dotrzeć do istotnych źródeł. Nie dajcie się dalej oszukiwać. Wiemy, że wielu z Was zna już to, o czym piszemy. Nie bądźcie bierni. Tu chodzi o Wasze życie. Nie bójcie się.


(3): Nie pokładajcie ufności w dostojnikach ani w synu ziemskiego człowieka, do którego nie należy wybawienie. [Przekład Nowego Świata, Ps 146]


2 komentarze:

  1. Religious scientist Gabriele Yonan, who described the Declaration of Facts as a "petition", an "appeal" and a "sermon",[19] said its text, in the context of the history of Jehovah's Witnesses during the Nazi regime, had nothing to do with antisemitic statements and currying favor with Hitler, adding, "These accusations made by today's church circles are deliberate manipulations and historical misrepresentations."[20] Yonan said the Declaration did not address Hitler as "Fuhrer" and did not conclude with the words "Heil Hitler", as was the case at the time in most official church documents addressed to state authorities.[21] She said the absence of influence by the antisemitic terminology of the period was evident from the Declaration's free use of Old Testament quotations that include the term "Zion".[21] https://en.m.wikipedia.org/wiki/Declaration_of_Facts

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktem jest, że JW ponosili surowe konsekwencje swoich działań i obstawania przy ustalonych miernikach w czasie II wojny. Byli to najczęściej zwyczajni JW. Nikt temu nie zaprzecza, że byli to odważni ludzie.Deklaracja jednak wyraźnie ukazuje jak na wiele spraw zapatrywało się ówczesne ciało kierownicze. Nie należy też mylić lojalności wobec człowieka czy organizacji z lojalnością wobec Boga. Wielu ludzi, którzy nie byli JW też poniosło śmierć. Wielu też nie chciało chwytać za broń i trafiło do obozów. CK JW nie mówi jednak całej prawdy o swojej historycznej przeszłości. Ma to przesłanki manipulacji. A Deklaracja Faktów to kropla w morzu. Co ze zmieniającymi się "naukami" na przełomie ponad wieku, ogłaszaniem dat końca systemu, manipulacją w treść Nowego Testamentu, fałszywą interpretacją Biblii, nadinterpretacją wersetów biblijnych itp itd. Tego jest naprawdę wiele. Nie chodzi tu o jakiekolwiek atakowanie Świadków Jehowy. Fakty mówią same za siebie. Przykład: jakim prawem dodano do Nowego Testamentu w 237 miejscach imię Jehowa? Kto do tego upoważnił ciało kierownicze - sam Bóg, Jezus, czy jeszcze ktoś inny? Uważny obserwator zauważy, że historia, zmiany i powiązania CK JW ze "światem", są znacznie szersze niż "zwyczajnemu" JW się wydaje. Nie wspominając już o naukach biblijnych, które skrzętnie odzwierciedlają punkt widzenia ciała kierowniczego, a nie Boga. Pozdrawiamy i dziękujemy za komentarz.

      Usuń

Proszę pamiętać o wzajemnym szacunku i wyrażaniu tego odpowiednimi słowami. Nie musisz się zgadzać z naszym rozumowaniem. Komentarze są moderowane i pojawiają się z opóźnieniem. Obraźliwe lub nieodpowiednie będą usuwane.